Zamieszanie z paliwem dotarło do Cieszanowa.
Od kilku dni obserujemy w mediach dziwne zamieszanie z paliwami na stacjach Orlen. Najpierw koncern obniżał stopniowo ceny paliw. Po paru dniach o tych obniżkach zaczęły mówić media z tzw. mainsrtream’u. No i się zaczęło.
Ludzie nakręceni przez dziennikarzy ruszyli na stacje paliw. W dużych aglomeracjach szybko opróżniono zbiorniki na stacjach. Wydawało się, że raczej nas ta sytuacja nie dosięgnie. Niestety w tym przypadku świat również i do nas dotarł. Od wczoraj na naszej cieszanowskiej stacji Orlen pojawiły się naklejki mówiące o wyłączeniu dystrybutorów.
Na razie czasowo niedostępny jest olej napędowy – diesel. Właściciele pojazdów benzynowych mogą być spokojni.
Warto chyba wspomnieć, że od co najmniej tygodnia można było zauważyć na „naszym” Orlenie klientów kupujących „zapasy” do tysiąclitrowych mauserów. Najczęściej były to pojazdy z rejestracjami z naszych sąsiednich powiatów województwa lubelskiego.